niedziela, 27 lutego 2011

Zimowa trójka miesiąca - LUTY

Długo mnie nie było ale dzisiaj postaram się to nadrobić zaczynając od 3 miesiąca :)

W tym miesiącu nie mam nic szczególnie zaskakującego, szybko zleciało i nie zdążyłam nic nowego "pokochać" a więc :

lakierem nr. 1 w tym miesiącu został :

Essie - Hot Coco (ręzenzja lakierów Essie już niedługo, jestem w fazie testów innych kolorów)

pielęgnacyjnie bez zmina, uwielbiam moją MOA która się skończyła :( 3 dni przed końcem ważności :)

A co do kolorówki to przeprosiłam się z moim tuszem Oriflame oprócz tego że ten niebieski podobno jest wodoodporny - a to nie prawda. To są CUDOWNE! ślicznie rozdzielają i wydłużają rzęsy :)





3 komentarze:

  1. Tusze z Oriflame używa moja ciocia i bardzo sobie je chwali mówiła mi, że nie zamieni g na żaden inny. Będę musiała wypróbowac:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Poleca Ci ale nie wersje wodoodporna :)

    a twojego bloga juz od dawna obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niniejszym uroczyscie oświadczam, że zostałaś otagowana ;)

    Zasady:

    1. Podziękuj i napisz adres bloga który wręczył Ci nagrodę.
    2. Napisz siedem faktów o sobie.
    3. Podaj siedem blogów na które najczęściej i najchętniej wchodzisz .
    4. Powiadom te blogi o wygranej.

    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń